Będziesz moja to powieść, którą czyta się w dużym napięciu. Jeden wieczór wystarcza, by pochłonąć ją w całości. Natasha Preston stworzyła dość prostą, nieco krwawą historię, która jednak intryguje czytelnika na tyle, by nie móc jej odłożyć. Choć widać pewną schematyczność i od samego początku pojawia się przeczucie, jakie może być rozwiązanie zagadki kryminalnej, do samego końca nie ma pewności, czy jednak adresatem listów nie będzie ktoś inny. Wystarcza jeden zwrot akcji, by zachwiać pewność czytelnika, co do tożsamości tajemniczej osoby. I to jest w tej książce najlepsze!
Powieści Preston nie można nazwać wybitną, bowiem jest to książka skierowana do niewymagającego, nastoletniego czytelnika, który nie oczekuje od lektury przekazania pewnych wartości, a przeżycia przygody. Będziesz moja opowiada historię kilkorga przyjaciół, którzy z każdym kolejnym morderstwem zbliżają się do odkrycia prawdy, co zmienia ich zachowanie i podejście do rzeczywistości. Bohaterowie ci są jednak nakreśleni w prosty sposób. Od thrillerów wymaga się nieco bardziej skomplikowanych rysów psychologicznych. Tutaj tego zabrakło. Postaci były jednowymiarowe, zabrakło zagłębienia się w ich przeżycia, myśli i motywacje. Zabrakło czegoś, co pomogłoby czytelnikom zżyć się z bohaterami i poczuć ich emocje.
Zaletą książki jest logiczny sens całości i otwarte zakończenie. Każda, nawet najmniej istotna informacja finalnie okazuje się być ważna. W wypowiedziach postaci czy opisach miejsc zbrodni autorka ukrywa elementy układanki, które dopiero wraz z wyjawieniem tożsamości mordercy nabierają sensu. Zakończenie, zapowiadające dalszą część historii, mimo iż przewidywalne, intryguje czytelnika. Pozostawia pewien niedosyt i zachęca do czekania na informacje o kolejnej części opowieści o Lylah i jej przyjaciołach.
Książka Natashy Preston nie jest historią wyjątkową, a jednak pozwala na ciekawe spędzenie długiego, jesiennego wieczoru w klimacie niepokoju i grozy. Nie oczekujcie od powieści czegoś wielkiego, podejdźcie do tego jak do lekkiego i intrygującego "czytadła", a jestem pewna, że czytając, nie zawiedziecie się.
Za możliwość poznania historii dziękuję serdecznie wydawnictwu Feeria Young!
Tytuł oryginalny: You Will Be Mine
Tytuł polski: Będziesz moja
Tłumaczenie: Karolina Podlipna
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 31 października 2018
Moja ocena: 6/10
Mam w planach tę książkę. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej autorki, ani nie słyszałam o tej książce, ale może sięgnę po nią jak będę potrzebowała lekkiej lekturki na odstresowanie ;)
OdpowiedzUsuńNa odstresowanie będzie idealna :D
UsuńLubię takie klimaty;) Chociaż nie ukrywam, że wolę historie skierowane do nieco starszych czytelników. I trochę bardziej zagmatwane;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie myślę że w nowym roku sobie sprawię (czytaj po wypłacie) ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz zobaczyłam tę książkę u Ciebie na Instagramie i musiałam sprawdzić z czym mam do czynienia. Na dzień dzisiejszy muszę rozprawić się z zaległościami. Może kiedyś skuszę się na tę lekturę :)
OdpowiedzUsuńLubię książki tej autorki, mają w sobie pewien urok :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jej innych powieści. Muszę kiedyś nadrobić, może spodobają mi się bardziej niż "Będziesz moja" :)
UsuńCzytało mi się ją całkiem fajnie, ale praca policji i tych detektywów pozostawiała baaaaardzo wiele do życzenia :p
OdpowiedzUsuńNie mogę się nie zgodzić. To, co oni robili i jak postępowali wyglądało wręcz komicznie xD
UsuńMnie akurat bardzo się podobała :) Jak na młodzieżowy thriller wypadła w moim guście dobrze :) Ogólnie lubię książki tej autorki :) Obserwuję i będę zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Jeszcze nie Czytałam, ale książki pani Preston uwielbiam więc to tylko kwestia czasu zanim sięgnę :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam :) Nie poznałam jeszcze twórczości tej pisarki. Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Trochę spóźniona odpowiadam, dlatego... Szczęśliwego Nowego Roku! :D
UsuńTo raczej nie jest książka dla mnie:)
OdpowiedzUsuń