lipca 09, 2019

Strzeż się kamiennych oczu. Lepiej zostawić zmarły czas. - Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót ~ Stefan Darda

Określenie Horror kryminalny roku od razu definiuje książkę. Czytelnik po przeczytaniu takiego zdania ma ogromne oczekiwania. Liczy na historię wywołującą dreszcze, opowieść, która wciągnie go, a jej wspomnienie nawiedzać będzie go nocami. Wyróżnienie tego zdania na tylnej okładce powieści Stefana Dardy było odważnym posunięciem, ale czy na pewno słusznym?

Jakub Domaradzki opuszcza więzienie po kilku latach niesłusznej odsiadki. Wkrótce potem okazuje się, że jedyna bliska pozostała mu na świecie osoba, jego wuj Olgierd, popełniła samobójstwo. List pożegnalny Olgierda początkowo wydaje się bredzeniem starego szaleńca, jednak nie długo zajmuje Jakubowi odnalezienie powiązań śmierci wuja z historią i legendami Przemyśla. Czy za śmiercią przemyskiego fryzjera stoi coś więcej, niż niezadowolenie z życia?

Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót to powieść dobra. Jedynie DOBRA. Trudno byłoby ją nazwać horrorem kryminalnym roku. Akcja rozwija się leniwie. Praktycznie cała powieść jest wprowadzeniem, rozwija wątek za wątkiem, powoli wzbudzając w czytelniku ciekawość. Akcja właściwa rozpoczyna się kilkanaście stron przed końcem. Gdy tylko czytelnik zaczyna z ekscytacją i dozą pewnego niepokoju przewracać kolejne strony, książka kończy się. Być może Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót będzie idealnym wprowadzeniem do serii i kolejne tomy, zagłębiając się jeszcze bardziej w historię Przemyśla, okażą się wyjątkowo dobre - bowiem na to się zapowiada - jednakże jako samodzielna książka nie wywołuje tak wielkiego wrażenia, jakiego można by się po niej spodziewać.

Bardzo ważnym elementem powieści jest Przemyśl - jego historia i legendy z nim związane. Autor w umiejętny sposób wplótł w fabułę różnego rodzaju ciekawostki na temat tego miasta, zaś sama legenda o przemyskiej gemmie jest jednym z filarów, na którym opiera się cała fabuła. Darda opisuje Przemyśl w sposób, dzięki któremu ma się ochotę jak najszybciej odwiedzić to miasto i dowiedzieć się o nim jak najwięcej. 

Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót przedstawia ciekawie nakreślonych bohaterów. Stefan Darda stworzył postacie charakterystyczne, z pewnego rodzaju iskierką, która pozwala czytelnikowi wierzyć, że każda z nich mogła żyć naprawdę. W powieści nie znajdzie się bohaterów czarno - białych, tak jak i nie istnieją tacy ludzie. Każda z postaci popełnia błędy, kłamie i oszukuje. Jednocześnie każdy z bohaterów jest wyjątkowo ważny dla fabuły, żaden z nich nie pojawia się przypadkowo - czy to sparaliżowany Emil, niezwykle sympatyczna pani Róża czy zafascynowany przemyską gemmą January. 

Powieść czyta się wyjątkowo szybko. Napisana jest prostym i lekkim językiem. Wystarczy jedno popołudnie, by poznać początek opowieści o Jakubie Domaradzkim. Wcześniej wspomniany wątek samobójstwa, historia Przemyśla, a także pojawiające się wątki pedofilii czy pierwszej miłości zdecydowanie pomagają w czytaniu, pozwalają się wciągnąć i szybko oraz ze stopniowo narastającym zainteresowaniem poznać przedstawioną historię.

Pierwszy tom nowego cyklu Stefana Dardy to ciekawy wstęp do serii, jednak nie można powiedzieć, że jest tym, czego się oczekiwało. Dużo kryminału, mało horroru. Na plus wszystkie elementy fantastyczne i historyczne. Autor zaserwował czytelnikom ogromny misz-masz gatunkowy. I, co ważniejsze, zrobił to w wyjątkowo umiejętny sposób.
Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót jest to zdecydowanie książka klimatyczna, która potrafi zaintrygować. Do przyszłych tomów wystarczy jedynie dodać odrobinę mroku (oraz w umiejętny sposób rozwinąć wątek kamiennych oczu) i będzie idealnie!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Akurat!

Autor: Stefan Darda
Tytuł: Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót 
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 15 maja 2019
Moja ocena: 6+/10

PS. Dostałam fajną opcję współpracy, dzięki której wy z łatwością możecie znaleźć dany tytuł najtaniej w internecie i tym samym możecie wesprzeć moją działalność - stąd poniższy baner książek Stefana Dardy ;) Piszę to, bo chcę być z wami szczera. Zdecydowałam się na tę współpracę nie tyle ze względu na własne korzyści, ale bardziej na możliwość rozwoju. Chcę móc wam zaoferować więcej, w planach mam kilka akcji, a kupując książkę poprzez wygenerowany przeze mnie link (nie martwcie się, książka nie jest droższa przez to, że to ja wam ją polecam) - sobie sprawiacie przyjemność, a mi ułatwiacie np. organizację konkursów (przed organizowaniem których powstrzymuje mnie m.in. cena wysyłki paczki, która jest kosmicznie wysoka, a ja jako licealistka raczej stałego dopływu gotówki nie mam...).

15 komentarzy:

  1. brzmi ciekawie, choć ja wolę książki w których akcja jest dynamiczna :P jednak ciekawą mnie te historie Przemyśla i powody samobójczej śmierci wujka głównego bohatera!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie bym wolała jak by proporcja układały się na odwrót : dużo horroru, mało kryminału ;)
    Twój blog dodaję do obserwowanych i będę odwiedzać, zapraszam również do mnie
    pozdrawiam

    Czytanka na Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem nie moja tematyka :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Twórczość autora jeszcze przede mną, ale raczej nie zacznę poznawać jego książek od tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja książki Stefana Dardy na pewno sobie nie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To smutne, że wydawnictwa na siłę próbuję promować książki hasłami nie mającymi wiele wspólnego z rzeczywistością. Niedawno czytałam książkę, która miała być wciągającym thrillerem i najlepszym debiutem roku a okazała się przeciętną obyczajówką. Byłam tak rozczarowana, że już po nic więcej autorki nie sięgnę. Dlatego aż mnie odrzuca od tej, promowanej w podobny sposób pozycji, ale może z odpowiednim podejściem lektura zda egzamin :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra, ciekawa, ale według mnie mogłaby być troszkę lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To chyba książka nie dla mnie :/ Nie przepadam za tym gatunkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gatunek nie dla mnie. Ja lubię akcję od samego początku, bo inaczej się nudzę XD Dobra recenzja. Obserwuję i Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam możliwość zrecenzować tę książkę, ale ostatecznie się tego nie podjęłam. A teraz trochę żałuję (ale tylko trochę) ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cenię sobie to, kiedy autor zachowuje wiarygodność postaci i nie przerysowuje ich w jedną, albo w drugą stronę stawiając na naturalność. Książka mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że nie ma tutaj więcej horroru, ale myślę, że dam tej książce kiedyś szansę. Czytałam kiedyś jakąś książkę autora i pamiętam, że mi się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka zbytnio nie jest dla mnie, ale na pewno znajdzie swoich czytelników :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. This book look very interesting. Thank you for sharing.

    New Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/07/1st-anniversary-of-exclusive-beauty_9.html

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Chwila kultury , Blogger