Historia zdobywania górskich szczytów, wędrówka Maryi i Józefa przez pustynię do Egiptu, tułaczka polskich oficerów po obozach rosyjskich, opowieść o życiu prawdziwych drwali...
Było i nie było to zbiór intrygujących opowiadań o nadzwyczajnych postaciach. Nie zabrakło w nim nawet kilku słów o twórczości Słowackiego.
Ryszard Marian Mrozek potrafi zaciekawić czytelnika, poruszając jednocześnie dość trudne tematy. W prosty i przystępny sposób przedstawia trudną historię. Pomiędzy zdaniami przemyca opisy życia w Polsce w drugiej połowie dwudziestego wieku. Do fantastycznych, czasem z pozoru pozytywnych opowieści dodaje nutę goryczy. Nie stroni od poruszania tematów związanych z polityką czy filozofią. Zastanawia się nad sensem systemu komunistycznego. Opowiada swoje wersje różnych wydarzeń.
Było i nie było to zbiór interesujących historii, które potrafią oczarować czytelnika. Podczas czytania można zachwycać się malowniczymi, polskimi górami, z ciekawością czytać opowieść, którą w Biblii znajdziemy jedynie w ewangelii św. Mateusza czy wraz z młodymi chłopcami zastanawiać się, z czego zbudować samolot. Autor celnie zestawia ze sobą słowa, pisze lekko i z polotem. Potrafi wzbudzić w czytelniku ciekawość i sprawić, że każde, nawet najmroczniejsze opowiadanie czyta się z wielkim zainteresowaniem.
Bohaterzy są prawdziwi. Bardzo często, poprzez narrację pierwszoosobową, to właśnie oni opowiadają swoje historie. Każda z wykreowanych przez autora postaci ma w sobie taką iskierkę, która sprawia, że ma się wrażenie jakby danej opowieści się nie czytało, a oglądało ją jako bliski postaciom obserwator, będący na miejscu wydarzeń. Realność przedstawionych bohaterów przekłada się także na emocje, które wywołuje publikacja. Są to emocje stonowane, czasem smutek, gorycz, innym razem sympatia czy zaciekawienie. Każde z opowiadań ma swój specyficzny klimat, którego stworzenie było możliwe między innymi dzięki bardzo dobrej kreacji postaci.
Zaskoczenie, wywołane początkowo przez tę publikację, szybko zmieniło się zaciekawienie. Ryszard Marian Mrozek oczarował mnie swoim stylem, a także stworzonymi historiami. Przemycenie takich pojęć jak cenzura w malowniczych, pełnych pozytywnych obrazów opowieściach było strzałem w dziesiątkę. Powieść czyta się szybko, można dowiedzieć się z niej wielu ciekawostek i jednocześnie jest ciekawą i dającą nieco do myślenia lekturą, po którą warto sięgnąć.
Za możliwość przeczytania zbioru dziękuję serdecznie wydawnictwu Novae Res! ♥
Autor: Ryszard Marian Mrozek
Tytuł polski: Było i nie było
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2019
Moja ocena: 7/10
Twoje recenzja brzmi bardzo zachęcająco, ale nie jestem przekonana, czy to coś dla mnie...
OdpowiedzUsuńTo dość specyficzna książka, jeśli jednak lubisz krótkie formy i nietuzinkowe historie, to myślę, że powinnaś jej dać szansę ;)
UsuńNie jestem przekonana, czy odnalazła bym się w tej książce. 😊
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja.
OdpowiedzUsuńDziękuję! ^^
UsuńZastanowię się, czy sięgnę po tę pozycję. Z jednej strony mnie ciekawi, z drugiej strony obawiam się, że to jednak nie moje smaki
OdpowiedzUsuńRozumiem cię :) Ja też, gdy zauważyłam, że książka jest nieco inna niż się spodziewałam, bałam się, że to nie będzie tytuł dla mnie. Okazało się jednak, że spodobała mi się! :D Daj znać, jeśli zdecydujesz się ją przeczytać.
UsuńBrzmi bardzo ciekawie, ale nie do końca jestem pewna czy to coś dla mnie. Jeszcze się zastanowię. ;)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba! :)
UsuńJeśli trafi mi się okazja, to z chęcią ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Jak trudne tematy sa podane w przystepny sposb to ja chetnie
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nie słyszałam jeszcze o tej książce, a szkoda. Mogłaby mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że praktycznie nikt o niej nie mówi. Moja opinia jest PIERWSZĄ na LC! Szkoda, że tak jest, bo wydaje mi się, że jest to ciekawy zbiór opowiadań, który zasługuje na nieco większy rozgłos :/
Usuń