Dziesięcioletni Barry ma wyrzuty do swoich rodziców o mnóstwo rzeczy, zaczynając od imienia, jakie mu nadali, na tym, że są nudni kończąc. Kilka dni przed swoimi urodzinami wymawia życzenie, które niespodziewanie się spełnia. Chłopiec przenosi się do równoległego świata, gdzie ma możliwość wyboru rodziców. O ile na początku jest podekscytowany, tak jego radość szybko gaśnie i pojawiają się inne uczucia. Okazuje się, że wybór odpowiednich rodziców nie jest taki łatwy, jak mogłoby się zdawać.
Książka Davida Baddiela to ciekawa, zabawna, lekka, ale i posiadająca morał opowieść dla młodych czytelników. Autor porusza temat, nad którym często zastanawiają się młodzi ludzie. Co by było gdyby wybór bądź wymiana rodziców była możliwa? Może części z was (dość dużej) wydaje się, że to ciekawe rozwiązanie, które mogłoby zapobiec wielu problemom. Tak samo myślał główny bohater. Jednak jak szybko się okazało, to nie jest wcale takie proste.
Barry to chłopiec z marzeniami, który czuje się ograniczany przez ojca pracującego w Ikei i mamę będącą asystentką nauczyciela. Chciałby żyć tak, jak jego koledzy - mieć kołdrę z Messim i nowe gry video. Gdy więc trafia do Agencji Wynajmu Rodziców, jest wniebowzięty. Czuje, że dzięki temu może stać się szczęśliwszy. Jednak wraz z poznawaniem coraz to nowszych pary, które chcą go adoptować, zaczyna sobie uświadamiać pewną rzecz...
Postacie wykreowane przez autora nie są wyjątkowo rozbudowane, a jednak mimo wszystko wzbudzają sympatię w czytelnikach. Zarówno Barry, jak i Jednostka Sekretarska (lub Siostrzana), Vlassorina czy Bziumowie! to tak charakterystyczne i pozytywne postaci, że nie da się na nich nie zwrócić uwagi i nie polubić. Mimo iż słabo je poznajemy, to nie jest one mankamentem książki. Właśnie dzięki nierozbudowanym charakterom, akcja pędzi w zawrotnym tempie, a powieść jest wręcz idealna dla młodych czytelników.
Warto zwrócić także uwagę na wydanie książki. Wydawnictwo wyjątkowo się postarało! Już na samym początku wzrok przyciąga niesamowita okładka ze złoceniami. W środku za to znajdujemy intrygujące ilustracje w wykonaniu Jima Fielda, będące doskonałym uzupełnieniem opisanej historii. Na dodatek tekst wydrukowany jest większą czcionką, co na pewno bardziej zachęci młodszych czytelników do sięgnięcia po Agencję Wynajmu Rodziców, niż inne powieści napisane drobnym maczkiem.
Co tu więcej mówić? Książka Davida Baddiela wchłania w świat Barry'ego i intryguje, a przygody przytrafiające się młodemu chłopcu nie raz wywołują uśmiech na twarzy. Mimo iż zakończenie niezbyt zaskakuje, to jest pozycja, którą zdecydowanie polecam. Agencja Wynajmu Rodziców to połączenie wartkiej akcji z sympatycznymi i żywiołowymi bohaterami. Jest to także historia, która zmusza do lekkiej refleksji i zastanowienia się, czy jednak wszystkie kłótnie, jakie przeprowadziliśmy z naszymi rodzicami były sprawiedliwym postępowaniem wobec nich. Mimo iż to pozycja dla młodszych czytelników, to jestem pewna, że starsi także będą zadowoleni z lektury.
Za możliwość poznania przygód Barry'ego dziękuję serdecznie wydawnictwu Lemoniada.pl! ♥
Autor: David Baddiel
Tytuł oryginalny: The Parent Agency
Tytuł polski: Agencja wynajmu rodziców
Tłumaczenie: Agnieszka Kalus
Wydawnictwo: Lemoniada.pl
Data wydania: 20 marca 2017
Moja ocena: 7/10
Już samo wydanie zwraca uwagę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń