września 11, 2015

Moja książkowa jesień

Są takie książki, które zachwycają nas niezależnie od tego ile razy je czytaliśmy, które za każdym razem ukazują nam coś nowego, które nie nudzą, ale wciągają nas w niesamowity świat wykreowany przez autora.
Konkurs organizowany przez wydawnictwo Feeria w ramach #jesienzfeeria jest dla mnie doskonałą okazją do pokazania Wam powieści czytanych przeze mnie co roku, a w tym idealnych na długie, jesienne wieczory.


1. Wakacje na Guziku ~ Lucyna Skompska
Powieść Lucyny Skompskiej jest lekturą, która towarzyszy mi już od kilku lat. Mimo, że jest to historia pisana raczej pod młodszego czytelnika, to ja także z wielką fascynacją co rok zagłębiam się w świat Agnieszki i jej przyjaciół. Wakacje na Guziku to książka o przyjaźni i niesamowitych, dziecięcych przygodach. Przez kolejne czytania odkrywam powieść na nowo, na nowo poznaję bohaterów, znajduję Guzik i bawię się, śmiejąc w głos. Jest to podróż do krainy naszych dziecięcych marzeń i niezapomnianych wspomnień.



2. Wybrani ~ C. J. Daugherty
Co lepszego można czytać jesienią, gdy nadchodzi czas powrotu do szkoły, niż powieść o wyjątkowej Akademii Cimmera - szkole dla dzieci najbardziej wpływowych i bogatych ludzi świata? Na liście lektur idealnych na leniwe i chłodne wieczory, od dwóch lat, znajduje się historia, która podbiła moje serce. Hogwart i Akademia św. Władimira to nic w porównaniu z Cimmerą. To szkoła, na pozór normalna, a jednak kryjąca wiele tajemnic. Każdy kto nie dostał zaproszenia na peron 9 i 3/4 lub nie jest morojem albo dampirem może jeszcze marzyć o przyjęciu do, posiadającej wiele sekretów, Akademii Cimmera. :)


3. Pokój światów ~ Paweł Majka
Nie ma nic ciekawszego, niż mroczna historia, w której postaci z baśni, mitów, podań i legend ożywają. Pokój światów to powieść, która jak najbardziej nadaje się do czytania jesienią, gdy za oknem ciemno, a każdy, najmniejszy dźwięk przyprawia nas o gęsią skórkę. Mimo, że nie jest to opowieść, która jest sama w sobie straszna, jednak tajemnice, które spowijają całą fabułę wywoływały u mnie dreszcz niepokoju. Nie wiem dlaczego, jednak książka Pawła Majki od samego początku kojarzyła mi się z jesienią: z jednej strony wydawałoby się, że jest piękna, kolorowa, baśniowa, jednak to tylko pozory, bo pod tą warstwą tapety kryje się świat mroczny i pełen niebezpieczeństw.


Tak wygląda moja książkowa jesień. A jaka jest wasza, jakie książki, waszym zdaniem, są idealne na jesienne wieczory?

Post powstał (tak jak wcześniej wspomniałam) w ramach akcji #jesienzfeeria. Zapraszam Was serdecznie do udziału w tym ciekawym wydarzeniu. Więcej informacji znajdziecie na stronie wydarzenia na facebooku <link>.
Fanpage wydawnictwa Feeria Young <link>.

3 komentarze:

  1. Na pewno się skuszę i.. sama wezmę udział, ale to na pewno nie dziś! :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybranych czytałam,a le tylko pierwszą część. Z chęcią, tej jesieni, poznam dalsze losy Allie....

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tych książek przeczytałam tylko "Wybranych", ale raczej nie zaliczam tej pozycji do najlepszych lektur :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Chwila kultury , Blogger